Studnisko - największa Jaskinia Jury. Podobno 75,5 m głebokości . Wysokość otworu 346 m npm. Góra Puchacz  koło Olsztyna. Długość podobno 337m , ale to chyba gdy ktoś zabłądzi , po prostu niewielka.
Wejście  ok . 30 metrowy wolny zjazd do Sali Wejściowej , która ma 35 m wysokości , 36 m długości i ok. 20 m szerokości. Przypomina raczej jaskinie tatrzańskie. 
Z Sali Wejściowej przechodzimy do Sali Pochyłej a z niej do Sali Zawaliskowej i wydaje się , że to już koniec jaskini. Ale okazało się  , że w Sali Pochyłej przeoczyliśmy wejście do korytarza prowadzącego w dół  ,do końca jaskini (Przeczucie Maryny). Droga  ta jest kręta i wąska , jakby z innej jaskini. Po drodze jest jeszcze mała studnia ok. 4 m , można ją przy wprawie przejść bez liny ( Batinoxy są nawet 2). Z Do wejścia trzeba od 40 do 50 m liny w zależności od miejsca zaczepienia liny. Jest na górze przy wejściu 4 Batinoxy do zjazdu i 2 do poręczy. 3 z nich się ruszają. Po tej jaskini nie chce się już chodzić po innych jaskiniach jurajskich ( zbyt małe) .Pora na Tatry.
Ciekawostką jest to  ,że wychodzono z tej jaskini wspinaczką , ale to przypomina tzw. "przejścia sportowe" .
Bardzo dobra jaskinia do ćwiczeń przed Tatrami , ale kondycji nie zastąpi.
Dno studni wlotowej jest zasypane do głebokości 6-10 m urobkiem z czasów wydobywania szpatu . Gdyby to wybrać to głębokość studni wlotowej wynosiłaby ok. 45 m.